Cała Polska Rowerowa.pl - portal kolarski i rowerowy

Największe sukcesy w historii polskiego kolarstwa #7: Rafał Majka królem gór Tour de France

Największe sukcesy w historii polskiego kolarstwa #7: Rafał Majka królem gór Tour de France

Tour de France, to bez wątpienia największy wyścig świata. Polscy kibice marzyli o tym, aby emocjonować się wyczynami polskich zawodników w „Wielkiej Pętli”, takie emocje zapewnił im Rafał Majka w 2014 roku.

Tekst przeczytasz w ok. 4 minuty.

Udostępnij artykuł

Tour de France, to bez wątpienia największy wyścig świata. Polscy kibice marzyli o tym, aby emocjonować się wyczynami polskich zawodników w „Wielkiej Pętli”, takie emocje zapewnił im Rafał Majka w 2014 roku.

Rafał Majka był ulubieńcem Bjarne Riisa, który ściągnął go w 2011 roku do Saxo Bank – Sungard. Już w pierwszym roku zawodowstwa chciał mu powierzyć role lidera na hiszpańskiej Vuelcie. Niestety przeszkodziły w tym kontuzje. Podobnie było w 2012 roku. W 2014 roku zajął 7. miejsce w Giro d’Italia, 4. w Tour de Pologne, 2. w Mediolan-Turyn i 3. w Il Lombardia, co umocniło jego akcje w stajni Riisa.

W 2014 roku poprawił się w Giro d’Italia – zajął 6. miejsce i udał się na odpoczynek przed drugą częścią sezonu. Pierwotnie miał wystartować w Tour de Pologne i Vuetla a Espana. Jednak Tour de France 2014 był wielkim celem Albert Contadora, który wydawał się wracać do wielkiej formy. Głównym pomocnikiem „El Pistolero” miał być Roman Kreuziger, ale Czech nabawił się kontuzji. W alarmowym trybie kierownictwo Tinkoff-Saxo postanowiło wysłać do Francji Rafała Majkę. Polak najpierw kręcił nosem i dał upust swojemu niezadowoleniu w mediach społecznościowych, lecz pod wpływem kierownictwa wpis ten szybko usunął i udał się na Tour de France.

Początkowe etapy nie były dla niego – długo, szybko, płaski, a do tego bruki. Jednak ten etap wyścigu nie interesował Majki. Miał złapać rytm ścigania i pomóc swojemu liderowi w Alpach i Pirenejach. Lecz zanim wyścig na dobre wjechał w Wozgezy Contador już w tym wyścigu nie jechał. Do domu odesłała go kontuzja. W ten sposób od 10. etapu drużyna Tinkoff-Saxo została bez lidera.

Wydawało się, że Majka jest w fatalnym położeniu, szczyt formy szykowny na Vuelte, przymusowy wyjazd na Tour de France. Nic tylko się wycofać. Jednak Majka postanowił walczyć. Już na 13. odcinku kręcił w ucieczce. Na ostatnim szczycie – Chamrousse – dzielnie bronił się przed atakami Vincenzo Nibalego, ale finalnie musiał skapitulować.

Kolarz z Zegartowic nie mógł sobie tego darować i nazajutrz kręcił w kolejnym odjeździe tym razem faworyci nie zdołali go dogonić i na szczycie Risoul zameldował się jako pierwszy. Tym samym po 21-latach przerwy wywalczył dla Polski zwycięstwo na etapie Tour de France. Przy okazji włożył białą koszulkę w tęczowe grochy, która przypada liderowi klasyfikacji górskiej.

Majka nie zamierzał odpuszczać także w Pirenejach. Ponownie kręcił w ucieczce na etapie z metą na Pla d’Adet, gdzie w 1993 roku triumfował Zenon Jaskuła. Majka pojechał po profesorku. To właśnie na tym etapie puścił słynne „oczko” do kamery. Po 21-latach powtórzył wyczyn Zenon Jaskuły na dokładnie tym samym wzniesieniu.

Zawodnik pochodzący z Zegartowic umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji górskiej, ale wciąż nie mógł być pewny zwycięstwa. Na ostatnim górskim odcinku z metą na Hautacam stanął do walki z najlepszymi na ostatnim podjeździe i uległ tylko Nibalemu i Thibaut Pinot. Dzięki temu na mecie w Paryżu mógł cieszyć się koszulką dla najlepszego górala.

Rok później świadomie wybrał się na Tour de France, gdzie miał wspomagać Alberto Contadora, jednak plan podbicia Francji nie powiódł się Hiszpanowi. Majka wykorzystał swoją szansę i wygrał jeden z etapów. W tym samym roku zajął 3. miejsce na hiszpańskiej Vuelcie.

Rok później wrócił na Tour de France i znów miał pomagać Contadorowi, lecz też ponownie był zmuszony się wycofać. Majka ruszył w pogoń za etapami, lecz zdołał „tylko” wywalczyć dwa trzecie i dwa drugie miejsca. Jednak jego aktywną jazdę wynagrodziła druga koszulka w grochy, którą zdobył na mecie w Paryżu.

W 2017 i 2018 roku już w barwach Bora-Hansgrohe starał się powalczyć o wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej Wielkiej Pętli, lecz za każdym razem przeszkadzały mu w tym kraksy. Majka osiągnął wiele, ale wobec Wielkiej Pętli ma niewyrównane rachunki. Wobec zawirowań związanych z koronawirusem zamierza wystartować w Tour de France. Planowo ma być pomocnikiem Emmanela Buchmanna, ale praktyka może wyglądać inaczej.

Tomasz Bojanowski - Rowerowa.pl

Czytaj również

© Copyright 2019-2024 Rowerowa.pl. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.