Cała Polska Rowerowa.pl - portal kolarski i rowerowy

Podsumowanie Mistrzostw Polski w kolarstwie górskim Mrągowo 2020

Podsumowanie Mistrzostw Polski w kolarstwie górskim Mrągowo 2020

W tym roku wiele imprez nie doszło do skutku z powodu pandemii. Na szczęście, dzięki współpracy Polskiego Związku Kolarskiego i Luz Grupy z Mrągowa, bez większych przeszkód udało się zorganizować mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym.

Tekst przeczytasz w ok. 8 minut.

Udostępnij artykuł

W tym roku wiele imprez nie doszło do skutku z powodu pandemii. Na szczęście, dzięki współpracy Polskiego Związku Kolarskiego i Luz Grupy z Mrągowa, bez większych przeszkód udało się zorganizować mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym.

Oficjalnie w tym roku zawodnicy po raz 28. stanęli do rywalizacji o medale mistrzostw Polski w kolarstwie górskim. Po raz pierwszy w historii impreza tego kalibru trzeci raz z rzędu zawitała do tego samego miasta tj. Mrągowa. Mrągowo to mazurskie położone w krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Wokół miasta rozciągają się piękne krajobrazy oraz mnóstwo mniejszych i większych jezior. Miasto jest kojarzone przede wszystkim z jeziora Czos, Pikniku Country oraz piosenki, z której możemy się dowiedzieć, że „wszystkie drogi prowadzą do Mrągowa”. Jest to idealne miejsce do wypadu na urlop.
Mrągowo słynie także z Góry Czterech Wiatrów, która w sezonie zimowym służy jako stok narciarski. W okresie letnim to miejsce jest wykorzystywane przez kolarzy. Co roku rozgrywane są ty wyścigi z cyklu Milko Mazury MTB. Pomysłodawca i organizator cyklu dwa lata temu postanowił sprowadzić na Górę Czterech Wiatrów najlepszych kolarzy górskich w Polsce i zorganizować mistrzostwa Polski. Rok temu impreza dalej gościła w Mrągowie, lecz nie na Górze Czterech Wiatrów, a w miasteczku Mrongoville. W 2020 roku zawodnicy powrócili do Mrągowa, aby zmierzyć się z odświeżoną i zmienioną trasą.
Z Góry Cztrech Wiatrów można napawać się pięknym widokiem na okoliczne wioski, miasto i jezioro Czos. Jednak zawodnicy zbytnio nie mieli na to czasu, ponieważ każda runda, którą musieli pokonać liczyła 3,7 kilometra i miała prawie 200 metrów przewyższenia.
Zawodnicy byli zgodni co do oceny trasy – piekielnie trudna pod względem siłowym i dość uboga jeśli chodzi o kwestie techniczne. Choć wskazywali na fakt, że w pierwszej części trasy pojawił się rockgarden, drop, bale oraz trawersy. Niemniej Góra Czterech Wiatrów promowała zawodników, którzy mieli pod nogą i dobrze czują się na stromych podjazdach.
Imprezę w czwartek otworzyła konferencja prasowa, w której udział wzięli: prezes Polskiego Związku Kolarskiego Krzysztof Golwiej, dyrektor Mistrzostw Arkadiusz Cała, dyrektor mrągowskiego oddziału Mlekpol Marcin Piwowarczyk, burmistrz miasta Mrągowo dr hab. Stanisław Bułajewski, a także Drużynowy Mistrz Polski 2019 – Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team w składzie: Aleksandra Podgórska, Piotrek Kryński i Stanisław Nowak wraz z trenerem Bogdanem Czarnotą. Na miejsce konferencji wybrano mrągowskie molo przy promenadzie nad jeziorem Czos, co okazało się fantastyczną decyzją, ponieważ wieczorem przebywa tam masa ludzi, często nie wiedzieli o tym, że w Mrągowie odbywa się taka impreza, a dzięki temu mieli okazję się o tym dowiedzieć. Konferencje odbywały się codziennie.
Tradycyjnie w piątek doszło do rywalizacji sztafet i tutaj nie było niespodzianek. Złoto wywalczyli zawodnicy Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team, choć w początkowej fazie wyścigu wyścig prowadzili zawodnicy Warszawskiego Klubu Kolarskiego. Z świetnej strony pokazał się Filip Helta, który od nowego roku jest zawodnikiem ekipy Volkswagen.
– To mój pierwszy złoty medal z Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team. Jestem zadowolony, z tego co zrobiliśmy. Nasze założenia przedstartowe spełniliśmy w 100%. Byłem na ostatniej zmianie. Krzysiek Klimek – nasz junior wjechał z bezpieczna przewagą, ja utrzymałem tylko równe tempo i kontrolowałem wyścig. Trasa na Górze Czterech Wiatrów jest bardzo ciężka fizycznie. Nawet na jednej rundzie można było zobaczyć jak zawodnicy, którzy dali z siebie wszystko ledwo utrzymywały się na nogach – powiedział po zakończonym zwycięskim wyścigu Filip Helta.
Relacja: Mistrzostwa Polski w kolarstwie górskim Mrągowo 2020 – dzień 1
Drugiego dnia zawodnicy z kategorii junior, juniorka, orlik orliczka i elita mogli odpocząć i przygotować się do niedzielnego startu. Natomiast organizatorzy mieli nie lada orzech do zgryzienia. W sobotę na trasie mistrzostw Polski zostało rozegranych aż 14 wyścigów. Dzień rozpoczęły zawody z cyklu Milko Mazury MTB. Amatorzy mieli okazję zmierzyć się z trasą, którą nazajutrz mieli rywalizować zawodowcy. Następnie do walki przystąpili żaki, młodziki, juniorzy młodsi oraz mastersi.
Wśród Juniorów Młodszych, którzy w tym roku walczyli o „koszulki z orłem”, najlepszy był Iwo Pacałowski (WKK), jako drugi metę przekroczył Mateusz Konwiński (Niezrzeszony), a brąz wywalczył Mateusz Maleszka (Centrum Rowerowe Olsztyn Team). – Jestem bardzo szczęśliwy, bo to moja pierwsza biało-czerwona koszulka – powiedział Iwo Pacałowski.
W Juniorkach Młodszych Mistrzynią Polski została Natalia Grzegorzewska (Niezrzeszona), druga trasę ukończyła Katarzyna Praszczałek (UKK Huragan Wołomin), a trzecia była Tatiana Gromada (RK Aluminium Bike Team). – Było ciężko. Pierwsze pół okrążenia jechałyśmy razem z dziewczynami, na prowadzenie wyszłam na pierwszych podjazdach. Jechałam równo cały wyścig, a trzy pełne okrążenia w dzisiejszym słońcu nie były proste – podsumowała Natalia Grzegorzewska.
Relacja: Mistrzostwa Polski w kolarstwie górskim Mrągowo 2020 – dzień 2
Niedziela to najważniejszy dzień mistrzostw, lecz dzień zaczął się spokojnie, od startów w kategorii masters i cyklosport. Następnie do rywalizacji przystąpiły juniorki i juniorzy. O 14 wystartował wyścig, na którzy wszyscy ostrzyli sobie zęby – elita kobiet. Wszyscy byli ciekawi czy Maja Włoszczowska znów to zrobi. Początkowo jechała równo z Aleksandrą Pogórską, ale już na drugim okrążeniu zaczęła jechać swoim tempem i nie dała szans rywalkom. Tym samym wywalczyła swój 23 medal mistrzostw Polski w kolarstwie górskim, 20 indywidualnie, w tym 14 złoty i po raz trzeci z rzędu triumfowała w Mrągowie.
Po wyścigu przyznała, że Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 roku miały być jej ostatnim startem w karierze. Niemniej sytuacja uległa zmianie i wygląda na to, że zdanie naszej mistrzyni też. Wszystko wskazuje na to, że Maja Włoszczowska będzie kontynuować karierę i zobaczymy ją na mistrzostwach Polski MTB za rok…
Wyścigiem wieńczącym mistrzostw był wyścig elity mężczyzn i trzeba powiedzieć, że był to najciekawszy wyścig tych mistrzostw. Zawodnicy mili do pokonania aż 7,5-okrążenia. Na trudnej siłowo, nagrzanej trasie, w wysokiej temperaturze. Początkowo wyścig prowadził Filip Helta, jednak wydawało się, że sytuację kontroluje Bartłomiej Wawak. Na kolejnych rundach Wawak w towarzystwie Krzysztofa Łukasika zdystansowali Heltę. Co ciekawe w połowie dystansu Wawak zaczął tracić dystans do Łukasika, a ten poczuł, że to jego dzień i zaczął jechać po swoje. Z tyłu Filip Helta dzielnie walczył o brązowy medal.
Mocno naciskali go Adrian Brzózka i jego klubowy kolega – Piotr Kryński. Warto zauważyć, że Kryński do 19-latek, który rok temu ścigał się w kategorii junior. Teraz został mistrzem wśród orlików, ale jednocześnie był bardzo blisko medalu w elicie. Wyścig był bardzo ciekawy, bo w grze o medale byli także inni zawodnicy m.in. Piotr Konwa, Michał Topór, Stanisław Nowak, Maciej Jeziorski i Wojciech Halejak. Finalnie mistrzem Polski został Krzysztof Łukasik. Podium dopełnili Bartłomiej Wawak i Filip Helta.
Relacja: Mistrzostwa Polski w kolarstwie górskim 2020 – dzień 3
Mistrzostwa Polski w kolarstwie górskim w Mrągowie przeszły już do historii. Co warto zapamiętać z tej imprezy to świetna atmosfera. Polskie kolarstwo górskie to jedna wielka rodzina, tylko szkoda, że taka mała. W niedzielę przy trasie było mnóstwo kibiców, którzy wspierali każdego zawodnika. To był piękny widok. Co więcej ostatnie dwa wyścigi były bardzo widowiskowe i myślę, że zasługują na transmisję telewizyjną np. w TVP Sport.
Organizacja imprezy nie była idealna, ale Luz Grupa z Arkiem Całą ciągle się uczą. Przy czym Arek pięknie promuje kolarstwo amatorskie i zawodowe oraz swoje rodzinne miasto – Mrągowo. Z pewnością z roku na rok impreza wygląda coraz lepiej, a Mrągowo staje się stolicą polskiego kolarstwa górskiego. Jeśli za rok mistrzostw Polski odbędą się w Mrągowie, t organizacja na pewno będzie lepsza, a trasa zostanie usprawniona.
Zachęcamy do odwiedzenia profilu MP MTB w Mrągowie, bo tam możemy zapoznać się z relacjami zawodników, zapisami z konferencji, dekoracji oraz finiszów wyścigów, a także z galerią zdjęć.
Tomasz Bojanowski - Rowerowa.pl

Czytaj również

© Copyright 2019-2024 Rowerowa.pl. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.