Tekst przeczytasz w ok. 5 minut.
Piotr Wadecki będący dyrektorem sportowym ekipy CCC Team w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” zdradził część założeń ekipy na Tour de Pologne. Liderami polskiej drużyny mają być Szymon Sajnok oraz Ilnur Zakarin.
Nie tak wyobrażała sobie ten sezon ekipa CCC Team. Po debiutanckim roku ubiegłym, ten miał być pasmem sukcesów. Niestety, pandemia koronawirusa wstrzymała sezon, a na domiar złego rozwijały się problemy finansowe głównego sponsora ekipy. producenta obuwia – firmy CCC.
Problemy te doprowadziły do bardzo trudnego momentu, prezes firmy CCC ogłosił, że cięcia rozpocznie od działań marketingowych. Efektem tego była informacja o zaprzestaniu finansowania ekipy na poziomie WorldTour. Jak obecnie wyglądają nastroje w CCC Team?
“W ekipie jest spokojnie. Kiedy zacznie się sezon, to mamy zapewnione finansowanie. Nie ma ryzyka, że nie wystartujemy. Na pewno dokończymy sezon, a to daje spokój i mobilizację. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, walczymy o finansowanie na kolejne lata” mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym Piotr Wadecki.
“Wierzymy zresztą, że zostaniemy w peletonie i w kolejnych latach pomarańczowi kolarze będą brali udział w największych imprezach na świecie. Na szczegóły oczywiście za wcześnie, ale nie da się wykluczyć, że jeśli pojawi się inny sponsor, będzie mógł połączyć siły z polską marką i uratować projekt. – W poszukiwanie nowych partnerów zaangażowany jest przede wszystkim Ochowicz. Wiem, że rozmawia z różnymi potencjalnymi inwestorami. Pojawiło się światełko w tunelu, ale na wszystko trzeba poczekać. Na razie nic się nie dzieje, sezon tak naprawdę się nie zaczął. Jeśli będzie nas widać, to łatwiej rozmawiać, bo widać o czy się mówi” – dodaje.
Wszystko jednak wskazuje na to, że ekipę “pomarańczowych” czeka ostatni rok funkcjonowania w dotychczasowej formie – najbliższe miesiące pokażą czy CCC Team będziemy wspominać jako outsiderów, czy jednak będziemy żałować takiego obrotu spraw.
Zakończyć z honorem:
Pierwszy sezon funkcjonowania ekipy był bardzo przeciętny. Zaledwie pięć zwycięstw indywidualnych i miejsca na szarym końcu w rankingach ekip World Tourowych. Zimowe transfery Matteo Trentina i Ilnura Zakarina miały otworzyć worek ze zwycięstwami. Sezon został przerwany, ale z końcem sierpnia wraca. Pierwszym dużym testem będzie Tour de Pologne.
“Skład będzie prawdopodobnie mocno polski. Nowy kalendarz UCI trochę pokrzyżował nam plany, bo chcieliśmy do Polski wysłać Van Avermaeta czy Trentina, ale oni są bardzo mocno nastawiają się na Mediolan – San Remo, które ostatecznie pokrywa się terminem z naszym wyścigiem. Mimo wszystko będziemy mieli naprawdę mocny skład, najpewniej z Szymonem Sajnokiem, Atillą Valterem czy Ilnurem Zakarinem. Spróbujemy powalczyć” – zapewnia dyrektor sportowy CCC Team.
Zakarin jest liderem ekipy w kontekście walki o klasyfikację generalną. Rosjanin startował w Tour de Pologne trzykrotnie, najlepszym wynikiem było 4. miejsce w roku 2015. Dla 30-latka będzie to także etap przygotowań do Tour de France oraz Vuelta a Espana. Tak zwanym drugim nożem ma być Atilla Valte – młodziutki Węgier nie ma jeszcze dużego doświadczenia ze ściganiem na poziomie WorldTour, ale pokazał swój ogromny potencjał chociażby wygrywając górski etap Tour de l’Avenir.
Oczy polskich kibiców będą jednak zwrócone na Szymona Sajnoka, młody Polak będzie walczył na etapach sprinterskich. Dla Sajnoka będzie to bardzo ważny start pod kątem nowego sezonu. 22-latek nie ma na ten moment ekipy na rok 2021, a start w Tour de Pologne w towarzystwie takich nazwisk jak Pascal Ackermann czy Fernando Gaviria może być świetną okazją do zaprezentowania pełni swoich umiejętności.
Skład uzupełnić mają Polacy – spodziewać na starcie możemy się mistrza Polski ze startu wspólnego Michała Paluty, motoru napędowego ekipy Kamila Gradka oraz Kamila Małeckiego, który jeszcze przed pandemią świetnie wszedł w sezon. Nie wiadomo natomiast jaki wyścig wybierze Łukasz Wiśniowski, alternatywą dla wyścigu dookoła Polski jest włoski monument Mediolan-SanRemo.
Walka o kontrakt:
Obsada tegorocznego Tour de Pologne jest naprawdę mocna, ciężko będzie “pomarańczowym” powalczyć o sukcesy na trasie. Zakarin jest oczywiście stawiany w gronie faworytów, lecz lista ta jest bardzo długa. Warto jednak zaznaczyć, że forma zawodników po tak długiej przerwie jest wielką niewiadomą.
Dla każdego z kolarzy CCC Team będzie to jednak bardzo ważny okres – wraz z upadkiem ekipy, większość zawodników może zostać bez kontraktów na przyszły sezon. Każdy z nich będzie chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony, a my mamy nadzieje, że ta determinacja zaprowadzi ich do sukcesów na trasie.
Karol Dziambor - Rowerowa.pl
