Cała Polska Rowerowa.pl - portal kolarski i rowerowy

Weronika Humelt: „Jako drużyna jesteśmy bardzo zgrane” – wywiad

Weronika Humelt: „Jako drużyna jesteśmy bardzo zgrane” – wywiad

Weronika Humelt (MAT ATOM Deweloper Wrocław) to 22-letnia zawodniczka, która brała już udział w wielu kolarskich wyścigach na arenie krajowej oraz międzynarodowej. Weronika ma za sobą całkiem udany sezon 2019, w którym z powodzeniem startowała podczas Mistrzostw Polski (9. miejsce w elicie na czasówce i 18. pozycja start wspólny) na trasie Giro delle Marche in Rosa (21. lokata) czy też w trakcie węgierskich wyścigów klasycznych (15. i 16. miejsce).

Tekst przeczytasz w ok. 5 minut.

Udostępnij artykuł

Weronika Humelt (MAT ATOM Deweloper Wrocław) to 22-letnia zawodniczka, która brała już udział w wielu kolarskich wyścigach na arenie krajowej oraz międzynarodowej. Weronika ma za sobą całkiem udany sezon 2019, w którym z powodzeniem startowała podczas Mistrzostw Polski (9. miejsce w elicie na czasówce i 18. pozycja start wspólny) na trasie Giro delle Marche in Rosa (21. lokata) czy też w trakcie węgierskich wyścigów klasycznych (15. i 16. miejsce).

Weronika Humelt

Rowerowa.pl: W 2019 roku, podczas krajowego czempionatu, uplasowałaś się na 9. miejscu w jeździe indywidualnej na czas. Przełożyło się to na 6. lokatę w kategorii U-23. Wyścig ze startu wspólnego ukończyłaś na 18. pozycji open. Czy zaliczasz te mistrzostwa do udanych? Wywalczyłyście w końcu mistrzostwo Polski (Łucja Pietrzak).

Weronika Humelt: Zdecydowanie tak. Po czasówce miałam jednak lekki niedosyt, gdyzobaczyłam, że od medalu dzieliło mnie kilka sekund. Podczas Mistrzostw Polski czułam, że jestem w dobrej dyspozycji i nie ukrywam, że bardzo mi zależało na tych Mistrzostwach, gdyż był to mój ostatni rok w kategorii U-23. Wyścig wspólny był dla nas szczególnie ważny! Wykonałyśmy swój plan w 100%, o czym świadczy Mistrzostwo Polski w osobie Łucji Pietrzak. Wspólnie pojechałyśmy piękny wyścig, a Łucja wykończyła go fenomenalnym finiszem.

Startowałaś już na wielu imprezach poza naszym krajem. Dobrze poradziłaś sobie m.in. na trasie Giro delle Marche in Rosa czy też w węgierskich wyścigach klasycznych. Zebrałaś cenne doświadczenie. W jakim kierunku chcesz się rozwijać w najbliższych latach?

To prawda. W ubiegłym sezonie startowałam w kilku zagranicznych wyścigach, dzięki którym zdobyłam cenne doświadczenie. Z pewnością w kolejnych latach chciałabym skupić się tylko na szosie. Celuję w poprawę swojej jazdy po górach, a także w jeździe indywidualnej na czas.

Jesteś jeszcze bardzo młodą zawodniczką, a miałaś przyjemność ścigania się z wieloma uznanymi kolarkami. Czy jest taki moment z kolarskich tras, który wspominasz najmilej? Może jakiś wyścig, etap czy też spotkanie z jakąś zawodniczką?

Zawsze pojawia się uśmiech na twarzy, gdy w peletonie pośród zawodniczek różnych narodowości usłyszy się nasz ojczysty język. Podczas czeskich etapówek na starcie staje zazwyczaj kilka polskich ekip. To zawodniczki z którymi znamy się i ścigamy na polskich szosach. Najmilej wspominam najcięższe momenty wyścigów. Dlaczego? W takich momentach każdemu jest ciężko, a mimo tego często zza pleców słyszę „Werka, siadaj na koło!”, „Werka trzymaj, za chwilę zrobi się lżej”. Te chwile pokazują, że sport to nie tylko rywalizacja, a także wzajemna pomoc czy wsparcie.

Na co dzień ścigasz się w barwach MAT ATOM Deweloper Wrocław. To bardzo dobra i poukładana drużyna. Czy to miejsce pozwala Ci na optymalny rozwój dotychczasowych umiejętności? Z którymi koleżankami dogadujesz się najlepiej?

W MAT ATOM Deweloper Wrocław mamy bardzo dobre warunki na to by rozwijać się sportowo. Wszystko mamy zapewnione na wysokim poziomie, począwszy od sprzętu na którym się ścigamy, całego wyposażenia, wyścigów w których startujemyaż po sztab szkoleniowy, który dba o naszą dyspozycję, sprzęt czy regenerację. Jest to w dużej mierze zasługa Pauliny Brzeźnej-Bentkowskiej i Pawła Bentkowskiego, a także naszych sponsorów. To osoby, które robią to z pasją i są przepełnione miłością do kolarstwa. Jako drużyna jesteśmy bardzo zgrane, także mam dobry kontakt ze wszystkimi dziewczynami.

Obecna sytuacja nie należy do najprzyjemniejszych. Na razie nie wiadomo, kiedy wrócicie na trasy. Jak radzisz sobie w okresie pandemii koronawirusa? Trenujesz w domu i dbasz o swoje zdrowie?

Jest to bardzo trudny czas dla całego społeczeństwa. Moje przygotowania do sezonu uległy zmianie, ponieważ na chwile obecną nie wiadomo kiedy będziemy mogły się ścigać. W miarę możliwości trenuję w domu. Dbam o zdrowie i stosuję się do zaleceń. Ta sytuacja dotyka każdego z nas i warto pamiętać, że aktualnie najważniejsze jest zdrowie nasze i naszych bliskich.

Poza kolarstwem na pewno masz jeszcze jakieś inne pasje lub zainteresowania. Powiedz nam coś o nich.

Bardzo ważna jest dla mnie rodzina. Jeśli sezon jest w pełni to często bywa tak, że więcej mnie nie ma w domu, niż w nim jestem. Czas wolny staram się poświęcić moim bliskim i znajomym. W wolnej chwili lubię oglądać seriale lub filmy, ale też słuchać muzyki.

Weronika mimo młodego wieku posiada całkiem spore doświadczenie, które na pewno wykorzysta w przyszłości. Ma swoje priorytety, zasady oraz wartości, którymi kieruje się w codziennym życiu. Trzymamy kciuki za to, aby dalsza kariera Weroniki potoczyła się po jej myśli i była obfita w rozmaite sukcesy, nie tylko sportowe, ale też życiowe.

Rozmawiał Mateusz Gruszeczka

Mateusz Gruszeczka - Rowerowa.pl

Czytaj również

© Copyright 2019-2024 Rowerowa.pl. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.