Cała Polska Rowerowa.pl - portal kolarski i rowerowy

Aktywność fizyczna w czasie pandemii – o czym należy pamiętać?

Aktywność fizyczna w czasie pandemii – o czym należy pamiętać?

W ostatnich tygodniach również świat sportu stał się ofiarą wirusa COVID-19 – sezon kolarski wstrzymany, Igrzyska Olimpijskie przełożone, czy to oznacza, że powinniśmy zaprzestać aktywności fizycznej? Spytaliśmy o to doktora nauk medycznych, a także lekarza sportowego Karola Malca.

Tekst przeczytasz w ok. 5 minut.

Udostępnij artykuł

W ostatnich tygodniach również świat sportu stał się ofiarą wirusa COVID-19 – sezon kolarski wstrzymany, Igrzyska Olimpijskie przełożone, czy to oznacza, że powinniśmy zaprzestać aktywności fizycznej? Spytaliśmy o to doktora nauk medycznych, a także lekarza sportowego Karola Malca.
Gdy koronawirus zbierał swoje pierwsze ofiary na terenie prowincji Wuhan w środkowych Chinach, mało kto w Europie spodziewał się, że wirus aż do tego stopnia zapanuje nad starym kontynentem. Pierwsze informacje o możliwości odwołania wyścigowe we Włoszech takich jak Mediolan-Sanremo, Strade Binache czy Tirreno-Adriatico zostały odebrane sceptycznie. Niewiele później pojawiły się już oficjalnie komunikaty – wyścigi nie odbędą się w planowanym terminie, we Włoszech wprowadzono stan wyjątkowy.
Kwestią czasu było opanowanie przez niewidzialnego zabójcę pozostałych części Europy, co niosło za sobą kolejne odwołania. Na dzień 25.03 UCI poinformowało o odwołaniu wszystkich imprez rangi World Tour do końca maja.
Wyzwania, przed którymi stoimy w świetle obecnej sytuacji, wymagają, aby wszyscy członkowie rodziny rowerowej i ruchu olimpijskiego byli silni i zjednoczeni – apelował w połowie marca Prezydent Międzynarodowej Unii Kolarskiej David Lappartient.
Kolejną przełomową decyzją było przełożenie Igrzysk Olimpijskich, które miały odbyć się tego lata w Tokio. Premier Japonii jako pierwszy poinformował, że impreza zostanie rozegrana w roku 2021. To pierwsza sytuacja, w której Letnia Olimpiada nie odbędzie się w planowanym terminie od czasów II Wojny Światowej.
Naturalną koleją rzeczy było zatem ograniczenie wolności obywateli – polski rząd wprowadził stan epidemii. Od 25.03 wychodzić z domu możemy tylko w przypadku czynności niezbędnych do życia. Pierwotnie na stronie GOV.pl widniało oświadczenie o zakazie spacerów czy jazdy na rowerze, ostatecznie jednak ukazało się przyzwolenie do jednorazowych aktywności na świeżym powietrzu. Jednak czy w okresie panowania wirusa powinniśmy uprawiać sport?
Zaprzestanie aktywności fizycznej, to jedna z gorszych rzeczy, które możemy w aktualnej rzeczywistości uczynić swojemu ciału. Brak ruchu i jego konsekwencje mogą być bardzo niebezpieczne. Aktywność fizyczna jest dzisiaj szczególnie potrzebna – izolacja spowodowała dużo mniejszy ruch tzw. codzienny, stąd tak ważne jest, by właśnie zadbać o ten ruch. Jeżeli obawiamy się wyjścia na zewnątrz możemy to zrobić w domu, mieszkaniu czy ogrodzie. Na portalach społecznościowych wielu sportowców, olimpijczyków podpowiada jak o siebie zadbać w tym trudnym okresie – sugeruje dr. Karol Malec.
Warto jednak podkreślić, że należy przestrzegać pewnych zasad, to one zmniejszają szansę ewentualnego zarażenia się wirusem, a także rozprzestrzeniania go wśród otaczających nas osób. O czym należy pamiętać?
Spacer, bieganie, jazda na rowerze są dopuszczalne. Rekomenduje się, by aktywność fizyczna odbywała się najlepiej raz dziennie. Powinno się wybierać miejsca odosobnione – jeśli jest taka możliwość, można podjechać gdzieś autem poza miasto, starać się możliwie najbardziej unikać innych osób, a po powrocie dokładnie umyć ręce mydłem.
To okres, w którym jeszcze większą wagę powinniśmy przywiązywać do tego co jemy, rozsądna i zbilansowana dieta wpłynie nie tylko na naszą odporność, ale możemy także nabyć dobre nawyki żywieniowe, które zostaną z nami po zakończeniu pandemii.
Zdrowe odżywianie, uprawianie sportu i odpowiednia ilość snu na dobę (przynajmniej 7-8h) spowoduje utrzymanie naszej kondycji fizycznej i zdrowia na optymalnym poziomie – w dobrostanie, a w razie zachorowania na COVID19 na pewno przyczyni się do szybszego wyzdrowienia i pokonania wirusa.
Pamiętajmy, aby posiłki były zbilansowane i regularne. W okresie pandemii, nie przejadajmy się, ale też nie wprowadzajmy do jadłospisu restrykcyjnych diet. Z drugiej strony nie przesadzajmy z treningami.
Kończąc mogę podsumować to w ten sposób: źle odżywiony, niewyspany, przetrenowany i zmęczony organizm jest bardziej podatny na infekcję – podsumował dr n.med. Karol Malec – lekarz sportowy, specjalista chorób wewnętrznych i medycyny ratunkowej.
Odmienna sytuacja ma miejsce na zachodzie Europy, tam obowiązuje bezwzględny zakaz treningów na dworze. Restrykcje te dotknęły także gwiazdy światowego peletonu, które treningi szosowe muszą zastępować wysiłkami na trenażerze.
Każdy zawodnik inaczej reaguje na te zmiany – Laurens de Vreese z Astany zaliczył tydzień temu 368-kilometrowy trening w aplikacji Zwift. Belgowi zajęło to ponad 11 godzin, ze średnią prędkością na poziomie 33km/h.
Kompletnie inaczej zareagował Thibaut Pinot (Groupama-FDJ) – Francuz powiedział wprost, że nie wyobraża sobie podtrzymywania formy w ten sposób.
“Nie znoszę treningów w domu. To psychicznie wyczerpujące” – wyznał Pinot, który w tym sezonie miał walczyć o zwycięstwo w Wielkiej Pętli.
Podobnie do Francuza zareagował Tiesj Benoot – kolarz Team Sunweb, który jeszcze niedawno prezentował bardzo wysoką formę podczas Paryż-Nieca, wygrywając na mecie 6. etapu oraz zajmując 2. miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu, jest bardzo przygnębiony obecnymi wydarzeniami.
“Jeżeli będzie taka konieczność, mogę się ścigać nawet bez obecności kibiców – to i tak o wiele lepsze, niż jazda na Zwifcie”.
“Gdybyśmy mieli ścigać się w ten sposób, to ja kończę karierę. Straciłbym wszystko to, co skłoniło mnie do uprawiania tego pięknego sportu: krajobrazy, grupę, heroizm… tego tam nie ma” – podsumował Benoot.
To bardzo trudne chwile dla świata sportu, każdemu z nas brakuje emocji, których jeszcze do niedawna dostarczali nam kolarze, nikt nie wie, kiedy sytuacja wróci do normy – jedno jest pewne, bardzo wiele zależy od nas, stosujmy się do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz Ministerstwa Zdrowia, a zrobimy duży krok w kierunku powrotu do “normalności”.
Karol Dziambor - Rowerowa.pl

Czytaj również

© Copyright 2019-2024 Rowerowa.pl. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.