Tekst przeczytasz w ok. 1 minutę.
W związku z faktem, że Tour de Pologne będzie pierwszym etapowym wyścigiem WorldTour po lockdownie, może on odnotować najlepszą obsadę w historii. Dylan Groenewegen (Jumbo-Visma) może być kolejną gwiazdą, która pojawi się na starcie naszego narodowego Touru.
Holender jest uważany w tej chwili za najlepszego sprintera. Jego głównym celem będzie w tym roku Tour de France. 26-latek zastanawia się czy wybrać start w Mediolan-San Remo, czy przyjechać do Polski. Za „Primaverą” przemawia prestiż, jednak Groenewegen nie spodziewa się, że będzie w tym czasie w formie, która pozwoli mu rywalizować o zwycięstwo na w trudnym, prawie 300-kilometrowym wyścigu.
Dlatego Holender wolałbym wystartować w Tour de Pologne. W Polsce miałby więcej szans do walki, gdzie mógłby przetestować swoją aktualną dyspozycję.
Tomasz Bojanowski - Rowerowa.pl