Cała Polska Rowerowa.pl - portal kolarski i rowerowy

Jazda na rowerze jesienią - co możemy ubrać, by się nie przeziębić

Jazda na rowerze jesienią - co możemy ubrać, by się nie przeziębić

Tegoroczny wrzesień nas nie rozpieszczał. Jesienna aura rozgościła się na całego: zimny wiatr, deszcz, nic dziwnego, że niektórzy rowerzyści zamknęli rower na cztery spusty. Niepotrzebnie...

Tekst przeczytasz w ok. 3 minuty, 18 sekund
Jazda na rowerze jesienią - co możemy ubrać, by się nie przeziębić
Pixabay.com/

Udostępnij artykuł

"Rower jesienią? Dziękuję, poczekam do wiosny"

Co prawda nie dysponuję konkretnymi badaniami opinii publicznej, ale wystarczy wyjść z domu i widać, jak na dłoni, że liczba rowerzystów, którzy decydują się na rowerowe wypady, kiedy temperatura spada do 10 stopni Celsjusza (i poniżej) jest znikoma.

Wielu z nas - niejako w zamian - wybiera się do parku czy lasu, by pobiegać. Sam tak mam, że latem praktycznie tylko jeżdżę na rowerze, a od września, czasami października liczba kilometrów pokonanych "na nogach" się zwiększa. To naturalne. Ale... Nie musimy całkowicie rozstawać się z rowerem jesienią i zimą.

"Rower jesienią? Dziękuję, poczekam do wiosny" - często słyszę od znajomego, który nie ma zamiaru, jak sam twierdzi, "marznąć i potem chorować".


Jak ubrać się przy niskich temperaturach? To proste

Tutaj nie odkryjemy Ameryki: w chłodniejsze dni musimy głównie chronić głowę i stopy. Absolutnym "must have" więc są: czapka, ewentualnie opaska, która chroni nasze uszy (oczywiście zawsze zakładamy również kask), do tego warto ubrać na rower jesienią komin, który zabezpieczy nam szyję. No i stopy. Skarpety muszą dać nam komfort jazdy, komfort termiczny. Buty też powinny być mniej przewiewne niż latem, stosujmy ochraniacze. Inaczej przemarzniemy i choroba gotowa.

Oczywiście to nie wystarczy. Warto zadbać również o inne części ciała. Bielizna termoaktywna jest teraz dostępna już praktycznie w każdym sklepie sportowym. Poza tym warto ubrać się na cebulkę. Koszulka z długim rękawem, długie spodnie rowerowe (ew. krótkie spodenki z legginsami), na to można założyć lekką kurtkę (może być kurtka przeciwdeszczowa czy kurtka softshellowa) - i nie trzeba martwić się podmuchami wiatru czy zimnym powietrzem. Mamy odpowiedni ubiór na jesiennie wypady rowerowe.

Możemy założyć rękawiczki z długimi palcami. Dłonie również potrafią zmarznąć i zepsuć nam jesienne wypady. A przecież tego nie chcemy.


Choroba? Co to choroba?

Powyższe rady pozwolą ograniczyć wizyty u lekarza. Pamiętam - wiele lat temu, jak zaczynałem przygodę z jazdą na rowerze - wyskoczyłem na godzinną przejażdżkę. Był październik, słońce świeciło, ale temperatura oscylowała w okolicach 10 stopni. Nie miałem czapki, komina. Bielizna termoaktywna? Nie wiedziałem, co to jest. Efekt? Wizyta u lekarza i prawie dwutygodniowe L4.

- Ogromna większość osób, które czerpią satysfakcję z jazdy na rowerze w ciepłych porach roku, może uprawiać kolarstwo także zimą - mówi lek. med. Bartosz Ćwiąkała (źródło: merida-bikes.com). - Wielu amatorów kolarstwa traktuje okres zimowy jako „martwy sezon” i znacznie ogranicza swoją aktywność fizyczną. Skutkuje to często przyrostem masy ciała i spadkiem wydolności fizycznej, którą potem należy żmudnie odbudować. Tymczasem jazda na rowerze zimą może być z powodzeniem kontynuowana, zapewniając nie tylko podtrzymanie dobrej kondycji, ale także rozwój sportowy, np. dzięki poprawie koordynacji ruchowej i techniki jazdy.

Pamiętajmy: nie ma złej pogody na rower, na świeże powietrze. Musimy w pierwszej kolejności mieć na uwadze warunki pogodowe, utrzymać odpowiednią temperaturę ciała i pamiętać, że najważniejszym elementem naszego ubioru jest bielizna termoaktywna (ewentualnie tylko koszulka termoaktywna).

Na koniec jeszcze kilka słów o przygotowaniu sprzętu. Na drodze może być już bardzo ślisko (deszcz, śnieg). Opony są więc kluczowym elementem, jeżeli chcemy trenować jesienią i zimą. Warto też dbać regularnie o czystość ramy i napędu, zwłaszcza gdy jest mokro. W kilka miesięcy możemy doprowadzić rower do opłakanego stanu. Wiem, że wielu rowerzystów jesienią i zimą używa tzw. "zimówki", czyli roweru nieco starszego, z nieco gorszej półki, którego "nie szkoda" na takie warunki pogodowe.

Pamiętajmy: nie ma złej pogody, by jeździć na rowerze i uprawiać sport. Jest tylko nieodpowiednia odzież.



Marek Bobakowski, dziennikarz WP SportoweFakty

Powiązane artykuły

Czytaj również

Reklama

sklep wędkarski
logistyka transgraniczna
mąka orkiszowa firmy Diogra

© Copyright 2019-2023 Rowerowa.pl. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Wykonanie i obsługa portalu weboski.pl