Tekst przeczytasz w ok. 2 minuty.
Zgodnie z polskim ustawodawstwem każda osoba poruszająca się rowerem jest zobligowana do jazdy ścieżką rowerowa. W stosunku do kolarzy, którzy jeżdżą z dość duża prędkością nie zawsze jest to bezpieczne. Być może stan prawny w tym zakresie niebawem ulegnie zmianie.
W tej sprawie wystąpił poseł Franciszek Sterczewski, który złożył interpelacje do ministra infrastruktury. W dokumencie poseł zwrócił uwagę w szczególności na względy bezpieczeństwa. Kolarze szosowy często poruszają się z znacznie wyższą prędkością niż osoby, które rekreacyjnie jeżdżą na rowerze, a to czasami rodzi niebezpieczne sytuacje.
Taka sytuacja stwarza niebezpieczeństwo zarówno dla kolarzy szosowych, jak i dla pozostałych użytkowników i użytkowniczek dróg dla rowerów. Infrastruktura rowerowa nie jest dostosowana do treningów kolarskich – choć na wielu ścieżkach rowerowych obowiązują wysokie limity prędkości – przez co osoby trenujące tę dyscyplinę narażone są na kolizje, a także narażają na nie pozostałych rowerzystów i rowerzystki – wyartykułował poseł.
Każdy kto choć półamatorsko jeździ na rowerze wie, że już przy prędkości 30 km/h jazda zatłoczoną ścieżką rowerową jest niebezpieczna dla jej użytkowników. Dlatego mamy nadzieję, że pomysł się zmaterializuje i niebawem będziemy mieć wybór, czy przy wysokiej prędkości chcemy pojechać ścieżką rowerową, czy drogą.
Tomasz Bojanowski - Rowerowa.pl
