Nie jesteśmy bezkarni. Obowiązuje nas aktualny taryfikator mandatów dla rowerzystów. Musimy o tym pamiętać. W przeciwnym wypadku policjant może na nas nałożyć wysoką karę. Sięgającą nawet 2,5 tys. zł.
Piłeś? Nie jedź!
Warto znać stawki mandatów, aby uniknąć zaskoczenia w momencie, gdy łamiemy przepisy. Jeżeli chodzi o wykroczenia drogowe, to najbardziej niebezpiecznym jest jazda rowerem (choć oczywiście nie tylko) po użyciu alkoholu. Będąc pijanym lub wpływem środka działającego podobnie (np. narkotyków) jesteśmy potężnym zagrożeniem dla zdrowia i życia nie tylko własnego, ale i innych uczestników ruchu drogowego.
„Nie może być pobłażania dla uczestników ruchu drogowego po użyciu alkoholu, niezależnie czy mówimy o kierowcy TIR-a, czy roweru” – podkreślają policjanci.
I srogo karają. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) możemy zapłacić – tak mówi aktualny taryfikator mandatów dla rowerzystów – nawet 2,5 tys. zł. Tysiąc złotych zapłaci kolarz, u którego badanie wykaże od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi.
Droga rowerowa – warto z niej korzystać
W Polsce powstaje coraz więcej kilometrów ścieżek (takiej nazwy używamy potocznie) lub dróg (to oficjalne nazewnictwo) rowerowych. Poza tym, że takie miejsca izolują kierującego pojazdem od kierującego rowerem i tym samym podnoszą bezpieczeństwo, to również są obowiązkowe dla rowerzystów.
Jeżeli droga rowerowa jest w tym samym kierunku, w którym się poruszamy, to nie unikniemy obowiązku korzystania z tej przestrzeni. Mandaty dla rowerzystów? Jadąc dalej – mimo drogi dla rowerów, która biegnie obok – między samochodami, ryzykujemy zapłaceniem 100 zł mandatu.
Kolejną ważną – dla wielu rowerzystów – kwestią jest czy można jechać po drodze publicznej obok kolegi-kolarza, innego roweru. Można, ale tylko wówczas, kiedy nasza jazda nie powoduje problemów dla innego uczestnika ruchu. Jeżeli policjant uzna naszą postawę za utrudnianie poruszania innym, zapłacimy aż 200 zł mandatu.
Na co jeszcze uważać? Za co grozi nam kara?
Oczywiście taryfikator mandatów dla rowerzystów jest o wiele dłuższy. Oto kilka wybranych wykroczeń, tak wygląda aktualny taryfikator mandatów:
• jazda bez trzymania kierownicy przy użyciu najmniej jednej ręki – 50 zł
• przewożenie dziecka do lat siedmiu bez specjalnego fotelika – 50 zł
• utrudnianie ruchu pieszemu w strefie zamieszkania – 50-100 zł
• jazda po przejściu dla pieszych – 50-100 zł
• nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu na przejściu lub wchodzącemu na pasy, niezachowanie należytej ostrożności – 50-500 zł
• jazda rowerem pod autostradach i drogach ekspresowych – 250 zł
• zbyt szybka jazda po chodniku, niedostosowanie prędkości idącego pieszego – 300 zł
• korzystanie z telefonu przez kierującego rowerem jadącego po drodze publicznej – 500 zł
• wyprzedanie z niewłaściwej strony – 1000 zł
• wjazd na przejazd kolejowy po opuszczeniu zapór lub włączonej sygnalizacji świetlnej – 2 tys. zł
Na koniec warto jeszcze podkreślić, że możemy poruszać się tylko rowerami, które są odpowiednio przygotowane do jazdy w ruchu drogowym. Przypomnijmy, że nasz rower musi posiadać: działający hamulec, dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy, światło z przodu (minimum jedno pozycyjne barwy białej lub żółtej), tylne światło odblaskowe barwy czerwonej oraz minimum jedno czerwone światło pozycyjne z tyłu. Jeżeli nasz rower nie spełnia tych wymagań ustawowych, zapłacimy od 50 do nawet 200 zł.
Jak widać nowy taryfikator mandatów dla rowerzystów 2022 jest dość konkretny i sprawia, że osoby, które nie będą się do niego stosować, odczują to w swoich portfelach. I to dość mocno.
