W związku z pandemią koronawirusa COVID-19 organizatorzy Wielkich Tourów musieli zmienić swoje plany. Najpierw Włosi musieli odwołać Grande Partenza zaplanowany na Węgry, a następnie Hiszpanie musieli odwołać etapy, które miały zostać rozegrane w Portugalii.
Tekst przeczytasz w ok. 1 minutę.
W związku z pandemią koronawirusa COVID-19 organizatorzy Wielkich Tourów musieli zmienić swoje plany. Najpierw Włosi musieli odwołać Grande Partenza zaplanowany na Węgry, a następnie Hiszpanie musieli odwołać etapy, które miały zostać rozegrane w Portugalii.
Vuelta a Espana pierwszy raz od 23 lat miała odwiedzić Portugalię, ostatni raz gościła tam w 1997 roku. W tym roku odcinek 18 miał kończyć się w Porto, a 19 miał wystartować z Viseu. Jednak organizatorzy muszę zmienić swoje plany.
Porto zostanie zastąpione przez Puebla de Sanrabia, gdzie w 2016 roku najlepszy okazał się Jonas Vangenechten. Natomiast następnego dnia zamiast z Viseu kolarze wystartują z uniwersyteckiej Salamanki.
Tomasz Bojanowski - Rowerowa.pl
