PP na torze juniorek i juniorów młodszych w Szczecinie – relacja

W dniach 18-19 lipca na torze w Szczecinie odbył się Puchar Polski juniorek oraz juniorów młodszych. Była to jednocześnie kolejna z eliminacji do OOM. Zawodnicy oraz zawodniczki mogli liczyć na dobrą pogodę.

Pierwszego dnia rozegrano dwie konkurencje: omnium oraz sprint (zarówno wśród pań, jak i panów). W rywalizacji omnium kobiet zwyciężyła Kinga Witkowska (Ziemia Darłowska). Drugie miejsce zajęła Kaja Bonas (ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz), a trzecie Anna Długaś (KTK Kalisz). W omnium mężczyzn pierwsze miejsce wywalczył Paweł Więczkowski (Zakłady Mięsne Warmia Biskupiec). Drugi był Wiktor Kurek (ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz), a trzeci Hubert Grygowski (Copernicus CCC SMS Toruń).

W sprincie kobiet równych sobie nie miała Natalia Głowacka (ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz), która wyprzedziła swoje klubowe koleżanki. Druga była Maja Tracka, a trzecia Eliza Rabażyńska. W sprincie mężczyzn triumfował Radosław Laskowski (ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz). Drugi był Marcin Marciniak (Copernicus CCC SMS Toruń), a trzeci Gracjan Dąbrowski (ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz).

Drugiego dnia kolarze i kolarki mierzyli się ze sprintem drużynowym, wyścigiem drużynowym, keirinem, madisonem i wyścigiem na 2 km. W sprincie drużynowym kobiet triumfowały przedstawicielki ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz – Eliza Rabażyńska i Natalia Głowacka. Drugie były ich klubowe koleżanki – Maja Tracka i Kaja Bonas. Trzecie miejsce zajęły reprezentantki Copernicus CCC SMS Toruń – Agata Kowalska i Weronika Wróblewska. W sprincie drużynowym mężczyzn wygrali zawodnicy ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz – Gracjan Dąbrowski, Wiktor Kurek i Radosław Laskowski. Drudzy byli reprezentanci KTK Kalisz – Jan Gadera, Jakub Markulak i Mateusz Olejnik. Trzecie miejsce zajęli kolarze Piasta Szczecin – Tadeusz Praxmajer, Kamil Kordalski i Adam Rafalski.

W rywalizacji na 2 km kobiet wygrała Anna Długaś. Druga była Aleksandra Grudzińska (Baszta Golczewo), a trzecia Laura Rybkiewicz (Zakłady Mięsne Warmia Biskupiec). Wśród mężczyzn triumfował Mateusz Olejnik. Drugi był Hubert Grygowski, a trzeci Dominik Ratajczak (Copernicus CCC SMS Toruń).

W madisonie kobiet najlepiej wypadły przedstawicielki ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz – Maja Tracka i Zuzanna Chylińska. Drugie były ich klubowe koleżanki – Kaja Bonas i Eliza Rabażyńska. Trzecie miejsce zajęły kolarki Copernicus CCC SMS Toruń – Agata Kowalska i Weronika Wróblewska. Wśród mężczyzn równych sobie nie mieli przedstawiciele KTK Kalisz- Mateusz Olejnik i Kamil Dolak. Drugie i trzecie miejsce wywalczyli kolarze ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz. Na drugim miejscu byli Igor Włodarczyk i Kamil Zieliński, a na trzecim Adam Pawłowski i Kacper Komorowski.

W keirinie pań wygrała Maja Tracka, która w pokonanym polu pozostawiła Elizę Rabażyńską i Natalię Głowacką. U panów zwycięstwo przypadło Gracjanowi Dąbrowskiemu. Drugie miejsce zdobył Mateusz Przymusiński (UKS TFP Mróz Jedynka Kórnik), a trzecie miejsce wywalczył Jakub Markulak.

W wyścigu drużynowym kobiet wygrały reprezentantki ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz, które wyprzedziły kolarki Copernicus CCC SMS Toruń. U panów najlepsi byli kolarze Copernicus CCC SMS Toruń. Wyprzedzili zawodników ALKS Stal Big Star Huge Grudziądz i KK Tarnovia.

Swój występ na torze w Szczecinie dla portalu Rowerowa.pl skomentował Radosław Laskowski. – Te zawody oceniam dość pozytywnie, jednak jest wiele do poprawienia. Zaczynając od 200m z lotu na którym za późno zacząłem nakręcać. Potem sprinty, gdzie dość dobrze poszły mi pierwsze biegi, a pierwszą porażkę zanotowałem dopiero w pierwszym sprincie finału A z Marcinem Marciniakiem. Rewanż był nieszczęśliwy dla mojego rywala, ponieważ gdy zjechałem z wirażu Marcin uderzył w moje koło i przewrócił się nie mogąc dalej kontynuować rozgrywek. Na koniec był sprint drużynowy który pojechałem z Gracjanem oraz Wiktorem i zajęliśmy w nim 1. miejsce. W keirinie dobrze zaatakowałem i z pierwszego miejsca wszedłem do finału A, gdzie mój kolega klubowy Gracjan zaatakował na 400m do mety. Ja czekając na kontrę za późno poszedłem za atakiem przeciwników, przez co uplasowałem się na 4. pozycji – skomentował młody zawodnik.

Świetnego humoru po wyścigu omnium nie krył zwycięzca Paweł Więczkowski. – Do wyścigu omnium podszedłem bardzo spokojnie – dwa dni wcześniej startowałem na Pucharze Polski we Wrocławiu i brakowało mi już trochę świeżości. Podczas pierwszego wyścigu dnia (scratch) czułem, że mam nogę, dobrze się ustawiłem i wygrałem finisz z uszczuplonej czołówki. Na temporundzie miałem dużego pecha i uczestniczyłem w jednej z wielu kraks. Pomimo tego udało mi się ukończyć wyścig na 6. pozycji. Cały wyścig australijski jechałem czujnie z przodu, co pozwoliło mi na ukończenie go na 2. miejscu. Przed wyścigiem punktowym zajmowałem 2. pozycję, z tym samym dorobkiem punktowym, co Dominik Ratajczak i Hubert Grygowski. Na ostatnim etapie zmagań stoczyłem zacięta walkę z Wiktorem Kurkiem, Hubertem Grygowskim i Dominikiem Ratajczakiem. Każdy był już zmęczony całym dniem ścigania. Udało mi się zdobyć wystarczającą ilość punktów, aby wygrać całe omnium. Jestem bardzo zadowolony i wdzięczny wszystkim osobom, które pomogły mi osiągnąć ten sukces – powiedział utalentowany Więczkowski.