Dla sportu, w tym kolarstwa przyszedł niełatwy czas. Funkcjonowanie ekip kolarskich stoi pod dużym znakiem zapytania. W związku z tym niektórym zawodnikom może być trudno o kontrakt na nowy sezon, ale o to raczej nie musi martwić się Rafał Majka.
Rafał Majka znalazł się w prestiżowym gronie 12 najlepszych górali, którzy pozostają bez kontraktu na przyszły sezon według portalu Cyclingnews.
Majka jak ryba w wodzie czuje się w Wielkich Tourach, co pokazywał wielokrotnie. Niestety od 2017 roku pozostaje bez zwycięstwa, lecz mimo to nadal jest uznawany za solidnego zawodnika.
Zawodnik pochodzący z Zegartowic świetnie zaaklimatyzował się w niemieckiej grupie Bora-hansgrohe i chciałby podpisać z nią nowy kontrakt. Wiele będzie zależało od tego, co Majka zaprezentuje w tym sezonie.
Dziennikarze Cyclingnews wskazują, że jeśli Majka nie zostanie w Bora-hansgrohe to może przenieść się do Team NTT, gdzie frakcja górali jest dość uboga. Majka mógłby zostać tu niekwestionowanym liderem. Za takim scenariuszem przemawia też fakt, że w Team NTT pracuje Bjaarne Riis, a więc odkrywca talentu Rafała Majki, który prowadził go w barwach poprzedniej ekipy – Tinkoff-Saxo.
Poza Majką bez kontraktu na przyszły sezon pozostają: Adam Yates, Alexey Lutsenko, Thibaut Pinot, Tao Geoghegan Hart, Maximilian Schachmann, Romain Bardet, Ion Izagirre, Dylan Teuns, Rigoberto Uran, Pierre Latour, Fabio Aru.