W Kowarach wygrywają po prostu najlepsi i tak właśnie było w klasyfikacji PRO BM, która pokryła się z wynikami kategorii elita Pucharu Polski. Kolejny raz w tym sezonie swoją moc pokazał jeżdżący w barwach JBG2 Cryospace Michał Paluta, który w znakomitym stylu ten maraton wygrał. Drugi był Paweł Garczyk (Warszawski Klub Kolarski), a trzeci Mariusz Kozak (7r Rowmix Pb 72d).
Tylko pięciu zawodników złamało w Kowarach barierę czterech godzin.
W rywalizacji pań wygrała Czeszka Milena Kalašová (K3 Performance) przed Barbarą Borowiecką (Giant Gorzów Liv Team) i Klaudią Cichacką (Metrobikes.pl).
Na dystansie MEGA wygrał Benedykt Długosz (UKS Zawojak Zawoja) przed Bartoszem Janowskim (SUP Lifting MTB Team Bugla Bike Service) i Marcinem Kobiałką (Cross Cartel). Klasyfikację open kobiet na tym dystansie wygrała Elwira Kuziel przed Magdaleną Wojtyłą (Immotion Specialized Skoda Gall ICM Team) i Aliną Serafin (THP Team).
CLASSIC wygrał Michał Decewicz (Prorowery Racing Team). Drugi był Piotr Iciaszek (Sportfuel.pl), a trzeci Szymon Bakalarz (UKS Dream – Bike Bielawa).
Open kobiet: 1. Yevhenia Parkhomienko, 2. Kamila Gurzyńska (Stara Workwear Wheel Brothers Racing), 3. Alicja Marta Napióra (Hurtap).
Dystans FUN najszybciej pokonał Jakub Sejda, a najlepszą zawodniczką na najkrótszym dystansie Bike Maratonu w Kowarach była Emilia Poroś.
Pressing Bike – System Schody i Drzwi Gromotka Team okazał się najlepszym teamem w klasyfikacji drużynowej sportowej i open. W klasyfikacji muszkieterów pierwsze miejsce przypadło drużynie Gomola Pack Center.
W klasyfikacji rodzinnej pierwsze miejsce przypadło teamowi państwa Napiórów.
Jeśli chodzi o Puchar Polski XCM, dekorowano w Kowarach również kategorie U23, Cyklosport i Masters.
Dodatkową kategorią była też klasyfikacja mieszkańców Kowar na dystansie CLASSIC.
Pełne wyniki ze wszystkich dystansów we wszystkich kategoriach: https://wyniki.datasport.pl/results3690/
Bike Maraton w Kowarach był ostatnią edycją cyklu przed Mistrzostwami Polski XCM PZKol, które czekają nas w Bardzie Śląskim 10 września. Potem jeszcze Góry Izerskie i Świeradów – Zdrój oraz finał cyklu w Sobótce.