Kolarze Warszawskiego Klubu Kolarskiego, którzy utknęli w Hiszpanii w związku z koronawirusem niebawem powrócą do domu. Po skontaktowaniu się z biurem prasowym PLL LOT udało się znaleźć lot czarterowy, którym zawodnicy oraz trenerzy powrócą do Polski.
Kolarze Warszawskiego Klubu Kolarskiego, którzy utknęli w Hiszpanii w związku z koronawirusem niebawem powrócą do domu. Po skontaktowaniu się z biurem prasowym PLL LOT udało się znaleźć lot czarterowy, którym zawodnicy oraz trenerzy powrócą do Polski.
O szczęśliwym rozwiązaniu całej sytuacji poinformował trener WKK – Błażej Maresz. Wszyscy, którzy byli na zgrupowaniu mają zapewniony lot czarterem z Malagi do Warszawy. W dalszej perspektywie sporym wyzwaniem będzie przejście 14-dniowej kwarantanny przez tak liczną grupę osób, ale trenerzy WKK są w kontakcie z rodzicami zawodników i na pewno sobie z tym poradzą.
Oświadczenie Warszawskiego Klubu Kolarskiego:
Za nami burzliwe chwile. Przed nami jednak już ostatnia prosta i upragniona meta. Zarezerwowaliśmy lot z Malagi do Warszawy na najbliższy wtorek (17 marca)!
Dziękujemy wszystkim dobrym ludziom, którzy nam w tym pomogli. Rodzice, media, lokalna społeczność, Polski Związek Kolarski, LOT, na prawdę dobrze mieć poczucie, że możemy na Was liczyć. Dziękujemy za słowa otuchy i wsparcia. Teraz się pakujemy, przenosimy na lotnisko, lecimy i wskakujemy na kwarantannę. Niby sporo ale my już czujemy, że jest z górki!
Pierwotnie zgrupowanie WKK miało trwać do 21 marca, lecz z uwagi na pandemię koronawirusa COVID-19 trenerzy zdecydowali się na wcześniejszy powrót do Polski. Czekanie w Hiszpanii także by ich nie urządzało, ponieważ specjalny dekret zabrania tam wychodzenia z domu i trenowania.
Jesteśmy w dobrym stanie, aktualnie nie panikujemy w związku wirusem, ale zdajemy sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Zgodnie z zaleceniami hiszpańskich władz nie wychodzimy z domu. Przez ostatnie kilka dni nie wiedzieliśmy, czy i w jaki sposób wrócimy do kraju, było trochę stresu. Zarezerowaliśmy bilety samolotowe, mamy dobre humory i pozostaje nam tylko przeczekać kwarantannę. Jutro o 12 wylatujemy z Malagi do Warszawy – powiedział zawodnik WKK Tadeusz Kaźmierczak.
Kwarantanna zawodników WKK będzie trwała do 31 marca.