Cała Polska Rowerowa.pl - portal kolarski i rowerowy

Maciej Paterski – walka, nieustępliwość i charakter cz.1

Maciej Paterski – walka, nieustępliwość i charakter cz.1

Maciej Paterski (Wibatech Merx 7R) jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych...
Tekst przeczytasz w ok. 7 minut.

Udostępnij artykuł

Maciej Paterski (Wibatech Merx 7R) jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich kolarzy, zarówno w kraju, jak i na świecie. To zawodnik o niesamowitym charakterze, który posiada wolę walki i zaskakuje kibiców swoją nieustępliwością.
Od wielu lat prezentuje bardzo wysoki poziom ścigania, niezależnie od tego, w jakich barwach jeździ. Dla wielu młodszych zawodników może być przykładem do naśladowania. Paterski cechuje się widowiskową jazdą, charyzmą i ambicją. Jest w stanie walczyć o najwyższe lokaty w istotnych wyścigach na całym świecie.
Już na początku było bardzo dobrze

W 2007 roku Maciej Paterski był jeszcze bardzo młodym zawodnikiem. Mając 20 lat (we wrześniu 21) wywalczył srebrny medal podczas mistrzostw Polski do lat 23 w wyścigu ze startu wspólnego. Na trasie czasówki (w tej samej kategorii) zameldował się na 5. miejscu. Po zakończeniu krajowego czempionatu przeniósł się na słowacki wyścig klasyczny Grand Prix Bradlo, gdzie skończyło się na 2. pozycji. Przed Paterskim na metę przyjechał jedynie Maciej Bodnar. Maciek świetnie zaprezentował się jednak podczas prestiżowego wyścigu Tour de l’Avenir, gdzie postraszył swoich zagranicznych rywali. Na poszczególnych odcinkach meldował się w czołówce, co przełożyło się na 23. pozycję w klasyfikacji generalnej (7. w górskiej i 8. w punktowej). Po zwycięstwo sięgnął wtedy Bauke Mollema, a drugi był Tony Martin. Tych kolarzy chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Było z kim rywalizować, a Maciek pokazał, że ma zadatki na świetnego zawodnika. Na niemieckich mistrzostwach Świata do lat 23 przyjechał na 27. miejscu (start wspólny).
W sezonie 2008 miało być jeszcze lepiej i tak właśnie było. Paterski zaczyna od 9. lokaty na trasie La Côte Picarde Nations Cup. Pojawia się też zwycięstwo etapowe podczas Giro delle Regioni. W pokonanym polu m.in. Rui Costa. Przed mistrzostwami Polski, Paterski jedzie na GP Industria e Commercio – Tr. Città di San Vendemiano i zajmuje tam wysoką 6. pozycję. Na krajowym podwórku jest bardzo dobrze, ponieważ Maciek wywalcza brązowy medal w jeździe indywidualnej na czas do lat 23. Jest też dziesiątym zawodnikiem mistrzostw Europy do lat 23 (start wspólny). Paterski już na początku swojej kariery lubił wyścigi klasyczne, czego dowodem mogło być 3. miejsce podczas Giorni Marchigiana – GP Ind.Com.Art di Castelfidardo. Na świetnie obsadzonym Tour de l’Avenir jest wyżej niż rok wcześniej (22. miejsce i 2 x podium etapowe). Sezon kończy mistrzostwami Świata do lat 23 (wyścig ze startu wspólnego). Polakowi udaje się przyjechać na 18. pozycji. Wygrywa Fabio Duarte, a na podium jest także John Degenkolb, a więc ścisła światowa czołówka.
Biorąc pod lupę sezon 2009 zaczynamy od serii włoskich klasyków. W każdym z nich Paterski przyjeżdża wysoko, a więc jest to znak, że ten sezon będzie dla niego niezwykle udany. Bierze udział kolejno w Coppa San Geo (2. miejsce), Trofeo Zssdi – Unione Dei Circoli Sportivi Sloveni In Italia (6.), Trofeo Franco Balestra Memorial Metelli (5.), GP Industria e Commercio – Tr. Città di San Vendemiano (5.) i Trofeo Alcide Degasperi (5.). Start w Giro Ciclista d’Italia traktuje bardzo poważnie, a w klasyfikacji generalnej przyjeżdża na 22. lokacie. Po drodze jest kilka wartościowych wyników, więc o Polaku dowiaduje się już praktycznie cały świat. W drugiej części sezonu pojawia się start w Tour de Pologne i 23. pozycja w klasyfikacji końcowej. Jeszcze lepiej jest na trasie Giro Ciclistico della Valle d’Aosta Mont Blanc, ponieważ zmagania kończy na 19. miejscu, a na jednym z etapów przyjechał na podium.
Udane lata w Liquigas-Cannondale i mnóstwo cennego doświadczenia

Ściganie się na poziomie WorldTour marzy się każdemu Polakowi, a Maciek mógł tego doświadczyć na własnej skórze, reprezentując barwy Liquigas-Cannondale (najpierw Liquigas-Doimo, a jeszcze później Cannondale Pro Cycling Team). W sezonie 2010 kibice spodziewają się jakiegoś przebłysku, ponieważ wcześniejsze lata wskazują na to, że Paterski ma niesamowity talent i może go wykorzystać na jakimś prestiżowym wyścigu. Trzeba jednak zebrać trochę doświadczenia i popracować na kolegów, w końcu od liderowania byli inni kolarze, w tym Ivan Basso. Sezon 2010 nie był tak udany, jak poprzednie, oczywiście jeśli chodzi o same wyniki. Pozwolił on jednak przenieść się Polakowi na zupełnie nowy pułap ścigania i zadebiutować w wielu wspaniałych wyścigach na całym świecie, gdzie mógł ścigać się z najlepszymi kolarzami na całym globie. Do godnych uwagi wyników można zaliczyć 12. pozycję podczas mistrzostw Polski w jeździe indywidualnej na czas oraz 2. miejsce na etapie drużynowej jazdy na czas podczas Vuelta a Espana. Maciek z kolegami pokazali, że są wybitnymi specjalistami w tej kategorii i udanie rozpoczęli hiszpańską imprezę. Pojawiło się też 5. miejsce na jednym z etapów Circuit Franco-Belge, ale pod koniec sezonu można było zauważyć, że Maciek czuje się coraz pewniej. Na jednym z najważniejszych wyścigów klasycznych w kalendarzu – Giro di Lombardia, przyjeżdża na 18. pozycji. Na wszystko przyjdzie jeszcze czas.
2011 rok należy rozpocząć od wartościowego 3. miejsca na trasie Giro del Friuli. Paterski bierze udział w takich wyścigach jak Paryż-Nicea, Volta Ciclista a Catalunya, Vuelta al Pais Vasco czy też tryptyk ardeński. W prestiżowej imprezie Criterium du Dauphine melduje się na 8. miejscu w klasyfikacji młodzieżowej. Zbudował wysoką formę, która pozwoliła mu cieszyć się brązowym medalem na trasie mistrzostw Polski w wyścigu ze startu wspólnego. Wpadł na metę jedynie za Tomkiem Marczyńskim i Tomkiem Smoleniem. Udział w Tour de France na pewno zapamiętał na długo, w końcu nie każdy jest w stanie pojawić się na starcie najważniejszego wyścigu w całym kalendarzu. Na etapie do Pinerolo przyjechał na 7. pozycji. Do zwycięstwa etapowego zabrakło 1 minuty i 10 sekund. Wyścig we Francji kończy na 15. miejscu w klasyfikacji młodzieżowej. Jego lider – Ivan Basso jest 7. w generalce. Pod koniec sezonu notuje wartościowe wyniki w GP Banca di Legnano – Coppa Bernocchi (5. miejsce), Trofeo Melinda – Val di Non (17.) i GP Industria e Commercio Artigianato Carnaghese (14.).
Przechodząc do sezonu 2012 warto wspomnieć o 9. miejscu na jednym z etapów Volta Ciclista a Catalunya. Jeszcze lepiej było podczas kolejnego istotnego wyścigu z kalendarza WorldTour – Tour de Romandie. Maciek na pierwszym odcinku zajął 5. miejsce, natomiast na trzecim etapie był siódmy. Był w nim spory potencjał, jednak na wielkie sukcesy musiał jeszcze trochę poczekać. Nie miał zbyt wielu szans jazdy na własne konto. W drugiej części sezonu Polak brał też udział w Vuelta a Espana oraz w drużynowych mistrzostwach Świata, gdzie wraz z kolegami z zespołu wywalczyli 4. pozycję. Do medalu zabrakło osiemnastu sekund. Sezon zakończył 25. lokatą na trasie Tour of Beijing.
Sezon 2013 był ostatnim rokiem przed powrotem do Polski. Polak zameldował się na 9. miejscu podczas jednego z etapów Vuelta al Pais Vasco. Na mistrzostwach Polski w wyścigu ze startu wspólnego nie poszło mu tak jakby sobie tego życzył, na mecie zajął 19. pozycję. Tour de Pologne kończy na 34. lokacie, ale zdecydowanie lepiej jest podczas Eneco Tour. Na przedostatnim odcinku Polak daje o sobie znać i przypomina kibicom o tym, że jest w stanie osiągać świetne wyniki. Zajmuje 3. pozycję, a za jego plecami znajduje się m.in. Tom Dumoulin. Później było jeszcze 7. miejsce na jednym z odcinków Vuelta a Espana, a końcówka sezonu stała pod znakiem startów w GP Industria & Commercio di Prato i na mistrzostwach Świata w Firenze. W obu tych wyścigach Paterski zaprezentował się wspaniale. Włoski klasyk ukończył na 3. pozycji, a na światowym czempionacie przyjechał na 19. miejscu. Wtedy to mistrzem Świata został Rui Costa.
koniec części pierwszej
Mateusz Gruszeczka - Rowerowa.pl

Czytaj również

© Copyright 2019-2024 Rowerowa.pl. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.