Pandemia koronawirusa COVID-19 nie jest dobrym okresem dla kolarstwa. Niemniej w związku z nią Tour de Pologne zyskał status pierwszego wyścigu WorldTour po pandemii i będzie bezpośrednio przygotowywał zawodników do Tour de France. W związku z tym obsada imprezy może być najlepsza w historii.
Pandemia koronawirusa COVID-19 nie jest dobrym okresem dla kolarstwa. Niemniej w związku z nią Tour de Pologne zyskał status pierwszego wyścigu WorldTour po pandemii i będzie bezpośrednio przygotowywał zawodników do Tour de France. W związku z tym obsada imprezy może być najlepsza w historii.
Tour de Pologne zostanie skrócony do 5 dni i odbędzie się w terminie 5-9 sierpnia. Kolejną etapówką będzie Criterium du Dauphine (12-16 sierpnia), a następnie 29 sierpnia rozpocznie się Tour de France. Zawodnicy szykujący się do tego wyścigu powinni rozpocząć ściganie na Tour de Pologne. Do Polski na pewno nie przyjadą specjaliści od klasyków, ponieważ na 8 sierpnia zaplanowano Mediolan-San Remo.
To oznacza, że w Polsce możemy nie zobaczyć Michała Kwiatkowskiego, który powinien się skupić na Mediolan-San Remo. Ale Rafał Majka, Primoz Roglić, Egan Bernal, Tom Dumoulin mogą wybrać Tour de Pologne. Pierwszym zawodnikiem, który potwierdził start w Polsce jest Remco Evenepoel obierający za cel Giro d’Italia.
Ukłon w kierunku górali wykonał Czesław Lang, który w wywiadzie dla Rzeczpospolitej zapowiedział, że na Tour de Pologne będzie więcej gór. Wcześniej mówił, że niezagrożone są etapy metą w Katowicach i Bielsku-Białej. Pozostałe trzy odcinki mogą być górskie, ale to oznaczałoby, że Tour de Pologne nie zawita do Krakowa.