Cała Polska Rowerowa.pl - portal kolarski i rowerowy

Kaja Rysz: „Mistrzostwo Polski było naszym głównym celem na sezon 2019” – wywiad

Kaja Rysz: „Mistrzostwo Polski było naszym głównym celem na sezon 2019” – wywiad

Kaja Rysz (MAT Atom Deweloper Wrocław) jest 20-letnią zawodniczką, która wzięła już udział w wielu międzynarodowych imprezach kolarskich. Sezon 2019 był dla niej jak najbardziej udany, ponieważ zajęła 8. lokatę podczas Mistrzostw Polski w wyścigu ze startu wspólnego. Do tego wyniku dorzuciła także 11. pozycję w V4 Ladies Series-Pannonhalma oraz 12. miejsce w Kievskaya Sotka Women Challenge. Była też 16. w V4 Ladies Series-Restart Zalaegerszeg.

Tekst przeczytasz w ok. 5 minut.

Udostępnij artykuł

Kaja Rysz (MAT Atom Deweloper Wrocław) jest 20-letnią zawodniczką, która wzięła już udział w wielu międzynarodowych imprezach kolarskich. Sezon 2019 był dla niej jak najbardziej udany, ponieważ zajęła 8. lokatę podczas Mistrzostw Polski w wyścigu ze startu wspólnego. Do tego wyniku dorzuciła także 11. pozycję w V4 Ladies Series-Pannonhalma oraz 12. miejsce w Kievskaya Sotka Women Challenge. Była też 16. w V4 Ladies Series-Restart Zalaegerszeg.

Kaja Rysz

Rowerowa.pl: Masz zaledwie 20 lat (niedługo 21), a w ostatnim sezonie startowałaś w kilku istotnych wyścigach na arenie międzynarodowej. Dobrze spisywałaś się przede wszystkim podczas wyścigów klasycznych na Węgrzech oraz Ukrainie. Jak oceniasz swoje poczynania w ubiegłorocznym sezonie?

Kaja Rysz: Tak, w zeszłym sezonie dużo startowałam wraz z ekipą na wyścigach zagranicznych, za co jestem bardzo wdzięczna. Dało mi do to dużo cennego doświadczenia, jak i miłych chwil. Klasyki na Węgrzech oraz Ukrainie były z kalendarza UCI, co dodawało tym wyścigom rangi. Pojechałam tam dobrze, co przełożyło się na wysokie miejsca, szczególnie w kategorii U-23. Patrząc z perspektywy czasu, sezon 2019 był dla mnie udany, pomimo wielu kraks, w których uczestniczyłam, m.in. na Górskich Mistrzostwach Polski, na trzecim etapieHealthy Ageing Tour, na ostatnim etapie Giro della Marche in Rosa oraz na Mistrzostwach Europy w Alkmaar. Stanęłam także na podium po drugim etapie włoskiego wyścigu Giro della Marche in Rosa (UCI 2.1), zakładając zieloną koszulkę najaktywniejszej zawodniczki oraz zdobyłam wraz z dziewczynami z ekipy srebrny medal w wyścigu drużynowym na dochodzenie podczas Młodzieżowych Mistrzostw Polski w kolarstwie torowym.

Ostatnie Mistrzostwa Polski były dla Ciebie jak najbardziej udane. Tyczy się to przede wszystkim wyścigu ze startu wspólnego, gdzie zajęłaś 8. pozycję. Jakie masz plany na ten rok, chciałabyś powalczyć o coś więcej?

Mistrzostwo Polski było naszym głównym celem na sezon 2019. Udało nam się to zrealizować, z czego bardzo się cieszę. Jako drużyna pojechałyśmy tam dobry, zgrany wyścig, co przełożyło się na końcowy wynik. Trasa w Ostródzie mi odpowiadała, ukończyłam ten wyścig na ósmej pozycji w elicie kobiet oraz na 5. miejscu w kategorii U-23 z czego jestem zadowolona. Niedosyt pozostał, dlatego postaram się powalczyć o lepszy wynik w tegorocznym czempionacie.

Obecna sytuacja na świecie nie jest zbyt kolorowa. Wszystko to przez pandemię koronawirusa. Przełożono m.in. pierwsze polskie wyścigi w Dzierżoniowie i Sobótce. Jak to wygląda w Twojej ekipie, jakie macie zalecenia i na czym się teraz skupiacie?

Wyścigi są odwoływane, co według mnie jest prawidłowym i koniecznym krokiem w obecnej sytuacji, która stała się dużym problemem na świecie. Aktualnie musimy przestrzegać wytycznych oraz dbać o zdrowie nasze oraz innych osób, co jest zdecydowanie najważniejszą kwestią.

Wiele startów na przełomie marca i kwietnia zostało odwołanych. Na razie nie wiadomo jak potoczy się dalsza sytuacja, jednak porozmawiajmy o planach na dalszą część sezonu. Wiesz już, w które wyścigi będziesz ewentualnie celować?

Wirus pokrzyżował nasze plany przygotowawcze oraz startowe. Nie wiemy kiedy sezon kolarski zostanie wznowiony, zatem nie jestem w stanie powiedzieć, jaki start będzie dla mnie tym pierwszym i głównym. Obecnie musimy zachowywać się odpowiedzialnie i z nadzieją patrzeć na przyszłość, by pandemia jak najszybciej się zakończyła.

Która zawodniczka z obecnego teamu jest dla Ciebie największym wzorem do naśladowania, a na kim wzorujesz się wśród światowych gwiazd?

Od samego początku, kiedy dołączyłam do zespołu, moim wzorem stała się Paulina Brzeźna-Bentkowska. Jest to osoba, od której otrzymałam największe wsparcie i bezcenne wskazówki, co do mojego dalszego rozwoju sportowego. Jeśli chodzi o światową gwiazdę, jest to Anna van der Breggen.

W jakim terenie radzisz sobie najlepiej? Które odcinki są dla Ciebie najprzyjemniejszym doświadczeniem?

Trasy interwałowe, dynamiczne oraz pagórki to tereny, w których radzę sobie najlepiej. Z ubiegłego sezonu miło wspominam wyścigi holenderskie oraz belgijskie.

Opowiedz nam proszę o tym, czym zajmujesz się na co dzień, gdy akurat nie trenujesz i nie startujesz w wyścigach kolarskich.

Poza treningami, regeneracją i wyścigami czas wykorzystuję na naukę. Studiuję dziennie fizjoterapię na Uniwersytecie Rzeszowskim. Wolny czas lubię spędzać z rodziną oraz znajomymi. Ogólnie interesuję się z sportem, który towarzyszy mi od najmłodszych lat.

Kaja ma przed sobą bardzo duże możliwości, które z pewnością uda się jej wykorzystać. Życzymy jej, jak i całemu zespołowi dużo zdrowia oraz jak najszybszego wyeliminowania pandemii koronawirusa, dzięki czemu Kaja i inne zawodniczki będą mogły powrócić na kolarskie trasy w Polsce i za granicą. Dodatkowo trzymamy kciuki za pomyślne zakończenie wybranego kierunku studiów.

Rozmawiał Mateusz Gruszeczka

Mateusz Gruszeczka - Rowerowa.pl

Czytaj również

© Copyright 2019-2024 Rowerowa.pl. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.